edw 2003 05 s30, Literatura techniczna, Czasopisma, Elektronika Dla Wszystkich, edw podf

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
K o n s t r u k t o r ó w
Rozwiązanie zadania powinno zawierać schemat elektryczny i zwięzły opis działania.
Model i schematy montażowe nie są wymagane, ale przysłanie działającego modelu
lub jego fotografii zwiększa szansę na nagrodę.
Ponieważ rozwiązania nadsyłają Czytelnicy o różnym stopniu zaawansowania,
mile widziane jest podanie swego wieku.
Ewentualne listy do redakcji czy spostrzeżenia do erraty powinny być umieszczone
na oddzielnych kartkach, również opatrzonych nazwiskiem i pełnym adresem.
Prace należy nadsyłać w terminie 45 dni od ukazania się numeru EdW
(w przypadku prenumeratorów – od otrzymania pisma pocztą).
Zadanie nr 87
z nich. Ważne, by układ był niezawodny, a je-
śli zawiedzie i wał zostanie ustawiony nie-
prawidłowo, musi to zasygnalizować opera-
torowi. Zadanie polega na opracowaniu spo-
sobu wykrycia położenia i dokładnego za-
trzymania wału.
Może uznacie, że kolejne zadanie naszej
Szkoły jest wyjątkowo nietypowe. Z jednej
strony jest jak najbardziej praktyczne, bo ma
rozwiązać konkretny problem wzięty z życia.
Z drugiej strony rzeczywiście jego przydat-
ność dla przeciętnego uczestnika Szkoły jest
niewielka. Po długim namyśle zdecydowa-
łem się jednak przedstawić ten problem do
rozwiązania i mam nadzieję, że nie zlekce-
ważycie tematu. Ma bowiem uczulić Was na
bardzo, ale to bardzo ważną kwestię – nieza-
wodność. A oto temat zadania:
trudności – można w ciągu pięciu minut nary-
sować stosowny schemat. Kluczową sprawą
będą czujniki – rodzaj, umieszczenie, odpor-
ność na uszkodzenia pod wpływem pyłu i jak
się spodziewam – także okruchów kruszywa.
Damian nadesłał swój list dawno temu
i nie jestem pewien, czy problem jest wciąż
aktualny, czy może już z jakichś względów
nie istnieje. Piszę to dlatego, że tym razem ze
względu na specyfikę tematu nie spodzie-
wam się dużej liczby modeli. Proponuję, że-
byście zwrócili szczególną uwagę na kwestię
niezawodności. Jeśli nawet nie powstanie
model, napiszcie, jakie chcielibyście zastoso-
wać czujniki i jak widzicie problem ich nie-
zawodności.
Oczywiście szanse na upominki i nagrody
mają też prace dotyczące tylko układu ste-
rownika, bez czujników, niemniej najwięcej
punktów i nagrody będzie można zdobyć
właśnie za dobre pomysły niezawodnych
czujników. Serdecznie więc zachęcam do
udziału i w tym zadaniu. Spodziewam się
nieco mniejszej liczby prac, więc każdy
uczestnik ma większą szansę na upominki
i nagrody. Czekam też na propozycje kolej-
nych tematów. Pomysłodawcy wykorzysta-
nych zadań otrzymują nagrody rzeczowe.
Oto list będący podstawą kolejnego zadania
Szkoły, nadesłany przez
Damiana Zwoliń-
skiego
zDąbrowy Górniczej:
Razem z tatą
zastanawialiśmy się ostatnio nad sposobem,
jak zatrzymać obracający się silnik w ściśle
określonej pozycji. Problem polega na tym,
że na pewnej linii produkcyjnej pracuje ma-
szyna, w której na wale napędzanym przez
silnik elektryczny obracają się łopaty kruszą-
ce. Aby maszyna mogła poprawnie pracować
po obróceniu się łopat, muszą się one usta-
wić poziomo.
Należy zaprojektować urządzenie, które
po naciśnięciu przez operatora przycisku
Stop wyłączy silnik, ale tak, by wał ustawić
w potrzebnej pozycji. Należy pamiętać
o pewnej bezwładności wału (i przekładni),
przez co wał przesuwa się o kilka centyme-
trów po wyłączeniu silnika. Największym
problemem będą czujniki, wykrywające poło-
żenie wału i łopat – układ będzie pracował
wciężkich warunkach (dużo pyłu), więc mo-
że trzeba zastosować dwa czujniki, a układ
powinien poprawnie pracować nawet po ze-
psuciu lub błędnym zadziałaniu jednego
Zaprojektować system czujnika i ste-
rownika silnika elektrycznego do ma-
szyny kruszącej.
Mam świadomość, że zaprezentowany
opis jest lakoniczny i nie precyzuje szcze-
gółów. Nie szkodzi – daje to szersze pole dla
Waszej pomysłowości. Sam układ ze strony
elektronicznej nie powinien przysporzyć Wam
Rozwiązanie zadania nr 83
Zdecydowana większość uczestników
uznała, iż należy wykorzystać diody LED. Ja
ze swej strony podkreślam, iż wcale nie uwa-
żam, że światełko ostrzegawcze ma być kon-
kurencją eliminującą najróżniejsze odblaski,
co zarzuciło mi dwóch uczestników. Uwa-
żam, że może to być doskonałe uzupełnienie
odblasków. Niemniej jak pisałem w styczniu,
jeśli zaprojektowane światełko ostrzegawcze
ma stanowić konkurencję dla odblasków, na-
leży zastanowić się, jak taki pożyteczny ga-
dżet uczynić bardziej atrakcyjnym. Bo naj-
prostsza mrugająca czerwona lampka do
największych atrakcji chyba już nie należy...
Bardzo się cieszę, że wykazaliście się
w tym względzie pomysłowością, a więk-
szość pomyślała także o konstrukcji zapew-
niającej długotrwałą i wygodną eksploatację.
Temat zadania 83 brzmiał:
Zaprojektować
układ, dzięki któremu pieszy będzie lepiej
widoczny na drodze
.
Bardzo się cieszę, że w rozwiązaniu tego
zadania wzięło udział wiele osób. Nadesłali-
ście znakomite, naprawdę interesujące
pomysły i rozwiązania, a także wspaniałe
modele.
Rozwiązania teoretyczne
Część prac zawierała ogólne rozważania
o celowości i możliwościach elektronicznych
30
Elektronika dla Wszystkich
S z k o
ł
ła
Szkoła Konstruktorów
urządzeń mających polepszyć widoczność
pieszego na drodze. Dziękuję za wszystkie te
listy i zawarte w nich opinie i pomysły. Chcę
wspomnieć o kilku Kolegach z tej grupy. Na
przykład
Michał Nowakowski
z Wrocławia
swego czasu zmontował gotowe kity „bły-
skotki” i zastanawiał się nad możliwością ich
ulepszenia i dostosowania do postawionych
wymagań. Zaproponował nawet wykorzysta-
nie kostek 5400 o szerokim zakresie tempe-
ratur pracy. Zachęcam Autora do dalszych
prób praktycznych, a kostkami 54xx nie war-
to się zajmować, choćby ze względu na prze-
starzałą konstrukcję iduży pobór prądu –
praktyka pokazuje, że najzwyczajniejsze
CMOS-y z rodziny 4000 z powodzeniem bę-
dą pracować w temperaturach ujemnych.
Grzegorz Kaczmarek
z Opola przeanalizo-
wał możliwość wykorzystania lamp elektro-
luminescencyjnych (EL), czyli świecących
kondensatorów (szeroki opis w EdW
11/1999 s. 43). Oto fragmenty listu:
(...) nie-
stety w tym wypadku nie ma mowy o energo-
oszczędności :-( Idea nadal wydaje się słu-
szna, lecz wątpliwości budzi trwałość pro-
duktów. Ocenia się ją na kilka tysięcy godzin
świecenia. (...) folia taka jest bardzo cienka
i z powodzeniem może być naszywana na
kurtki i sprzęt. (...) dowolność kształtowania
takiego produktu też nie jest bez znaczenia.
Można tworzyć konkretne wzory i znaki. Swo-
ją drogą zastanawiam się, dlaczego nie ma je-
szcze znaków ewakuacyjnych z takich właśnie
folii. Myślę, że barierą jest cena elementów.
(...) za rozwiązaniem przemawia natomiast to,
iż z daleka święcąca powierzchnia lepiej da
się zauważyć niż punkcik świetlny. (...)
Zarówno lampy, jak i sterowniki prze-
twornic udostępnialiśmy swego czasu Czy-
telnikom EdW w ramach Klubu Konstrukto-
rów.
Paweł Lasko
z Nowego Sącza w jed-
nym e-mailu przysłał prosty schemat (
La-
sko.gif
), w drugim podzielił się interesującą
propozycją wykorzystania lampy błyskowej
z aparatu fotograficznego. Rzeczywiście
lampa wymontowana z uszkodzonego lub
nawet nowego taniutkiego aparatu, potocznie
nazywanego „idiotenkamera”, to pomysł
godny rozważenia nie tylko w kontekście
bieżącego zadania. Lampa ma niewielkie
wymiary, szybko się ładuje i na pewno bę-
dzie widoczna z bardzo daleka. Wadą jest
znaczny pobór prądu – częstotliwość bły-
sków powinna być możliwie mała – jeden
błysk na kilka sekund. Być może warto było-
by zmniejszyć pojemność głównego konden-
satora – jasność i tak będzie duża, a pozwoli
to zmniejszyć zużycie energii. W praktyce
należałoby jeszcze wziąć pod uwagę trwa-
łość palnika (brak danych) oraz sprawdzić,
czy podczas pracy elementy przetwornicy za-
nadto się nie grzeją.
Piotr Bechcicki
z So-
chaczewa zdecydowanie chce wykorzystać
wysokosprawne
niebieskie diody LED
, ste-
rowane przez kostkę NE556. Wykorzystanie
nowoczesnych diod niebieskich zapropono-
wała znaczna grupa uczestników, a dwie oso-
by –
białych diod LED
. Tu trzeba wyraźnie
zaznaczyć, że przez lata niebie-
skie diody LED miały fatalne
parametry. Dopiero ostatnio po-
jawiły się typy naprawdę wy-
dajne i tylko takie należałoby
stosować. Wykorzystanie kiep-
skich diod niebieskich starej
konstrukcji byłoby poważnym
błędem, bo efekt będzie nie-
współmierny do poboru prądu.
13-letni
Marcin Pazdro
z Borowej chciałby wykorzy-
stać linijkę 10 diod LED stero-
waną przez kostkę LM3914
i generator przebiegu sinusoi-
dalnego lub trójkątnego.
Pa-
weł Szwed
z Grodźca Śl. przysłał schemat
układu z czterema tranzystorami: dwa tworzą
typowy multiwibrator, dwa pozostałe – czuj-
nik światła z fotorezystorem i obwodem za-
pewniającym histerezę (
Szwed.gif
).
Adrian
Helwig
z Bogatyni przysłał dwa proste sche-
maty (
Helwig.gif
) i pomysł, by wykonać
„czapkę-widkę” z migającymi LED-ami.
Wliście napisał m.in.:
(...) Trudno przekonać
się będzie do noszenia takiej czapki. Mój brat
powiedził, że to „wiocha” i on takiego cze-
goś by nigdy nie włożył. Ale gdyby to samo
sprytnie umiejscowić w plecaku szkolnym, to
już będzie estetyczniej i problem miejsca roz-
wiązany. (...).
Adrian wspomniał też omożli-
wości wykorzystania nowoczesnego materia-
łu nazwanego luminex. Jest to rodzaj świecą-
cej tkaniny z włóknami podobnymi do świa-
tłowodowych (
www.luminex.it
).
Tomasz
Knefel
ze Skorocic przysłał dwa schematy:
jeden zawiera generator dwubramkowy, ko-
stkę 4017 i dziesięć diod LED, drugi to sche-
mat prostej przetwornicy do... miniaturowej
świetlówki. Pomysł użycia świetlówki jest
interesujący, niemniej poważną wadą,
oprócz znacznego poboru prądu, jest kru-
chość szkła świetlówki.
Szymon Janek
z Lublina przysłał schemat wielofunkcyjne-
go układu migacza (
Janek.gif
), gdzie pełnio-
ną funkcję wybiera się za pomocą jednego
przycisku współpracującego z układem
4017.
Mariusz Chilmon
z Augustowa przy-
słał schemat generatora i przerzutnika RS
z dwoma przyciskami na układzie 4093
(
Chilmon.gif
). Mariusz podkreślił koniecz-
ność zapewnienia szczelności obudowy
i oprócz rozwiązania z przyciskami zapropo-
nował ciekawsze rozwiązanie: w plecaku
byłby wszyty magnes, a w urządzeniu miga-
jącym zamontowany kontaktron. Przy odro-
binie pomysłowości być może udałoby się
tak skonstruować całość, żeby magnes nie
tylko automatycznie włączał, ale i utrzymy-
wał migacz na plecaku.
Piotr Podczarski
z Redecza Wlk. zaproponował prosty układ
z jedną kostką 4011. Dwie bramki tworzą
generator, dwie pozostałe – przerzutnik
T sterowany jednym przyciskiem – schemat
pokazany jest na
rysunku 1
.
Rys. 1
Rozwiązania praktyczne
Na
fotografii 1
pokazany jest model
Micha-
ła Koziaka
z Sosnowca. Michał wykorzystał
specjalizowaną kostkę LM3909, przeznaczo-
ną właśnie do takiego celu – patrz
rysunek 2
.
Fot. 1 Model Michała Koziaka
Rys. 2
Zawiera ona prostą pojemnościową prze-
twornicę, przez co do zasilania diody (diod)
LED wystarczy ogniwo 1,5-woltowe. Po-
mysł jest jak najbardziej godny polecenia,
a jeden dobry paluszek wystarczy na kilka
miesięcy ciągłej pracy. Jedyną wadą mogą
być trudności z zakupem układu LM3909,
a u niektórych dystrybutorów zdecydowanie
zbyt wysoka cena.
Fotografia 2
pokazuje model
Roberta
Jaworowskiego
z Augustowa. Robert zasto-
sował dwie pary diod: diody zielone mają
płynnie zaświecać się i gasnąć, a czerwone
krótko błyskać. Diody zielone umieszczone
są dokładnie pod czerwonymi i „podświetlają
Elektronika dla Wszystkich
31
Szkoła Konstruktorów
je”, a więc czerwone błyski występują na tle
zielonej poświaty. Schemat układu pokazany
jest na
rysunku 3
. Na uwagę zasługuje tu nie-
typowy sposób sterowania diod czerwonych,
które błyskają podczas rozładowania kon-
densatora – pomysł godny odnotowania,
choć niepozbawiony wad. Dla zwiększenia
siły błysków należałoby znacznie zwiększyć
pojemność kondensatorów C1, C2. W każ-
dym razie za oryginalny pomysł Robert
otrzymuje cztery punkty i upominek.
Podobnie 4 punkty i upominek otrzymuje
Dawid Kozioł
z Elbląga. Jego model poka-
zany jest na
fotografii 3
, a schemat na
ry-
sunku 4
. Dawid uznał, że płynne zaświeca-
nie i gaśniecie LED-ów jest bardziej atrak-
cyjne. Aby jednocześnie oszczędzać prąd,
wykorzystał impulsowe sterowanie diod
i dodał obwód automatycz-
nego wyłączania po kilku-
dziesięciu minutach pracy.
Efekt jest rzeczywiście in-
teresujący i godny uwagi.
Ja osobiście zwiększyłbym
tylko czas cyklu przez
zwiększenie kondensatora
C1 do 3...5µF.
Podobnie wysoko oceni-
łem rozważania i przemy-
ślany starannie wykonany,
pokazany na
fotografii 4,
model
Piotra
Wójtowicza
z Wólki Bodzechowskiej. Sche-
mat układu pokazany jest na
rysunku 5
. Dio-
dy są włączane co sekundę na pół sekundy
i wtedy dodatkowo migają zczęstotliwością
10Hz. Na uwagę zasługuje też niecodzienny
sposób sterowania załącz/wyłącz. Niestety,
z uwagi na ewidentny błąd – rozładowanie
baterii podczas naciśnięcia obu przycisków,
nie mogę skierować projektu do publikacji
(należy dodać choćby dwa niewielkie rezy-
story w szereg z S1, S2). Oryginalny opis
ipłytkę można znaleźć na naszej stronie in-
ternetowej (
Wojtowicz.zip
), a Autor otrzymu-
je tylko cztery punkty i upominek.
Liczna grupa uczestników do uzyskania
atrakcyjniejszego efektu świetlnego wyko-
rzystuje nie tylko pojedynczy generator, ale
też nieśmiertelną kostkę 4017, pozwalającą
w prosty sposób wysterować wiele diod
LED. Większość propozycji teoretycznych
i praktycznych to wykorzystanie sposobu
według
rysunku 6
z rozmaitymi generatora-
mi. Takie rozwiązania pokazane są na kolej-
nych trzech fotografiach.
Jakub Świegot
ze
Środy Wlkp. w modelu z
fotografii 5
wyko-
rzystał generator z inwerterem 40106.
Mi-
chał Gołębiewski
z Bydgoszczy w ładnym
modelu, pokazanym na
fotografii 6
, wyko-
rzystał generator 4047.
Piotr Romysz
z Ko-
szalina w „wirującej” latarce, pokazanej na
fotografii 7
, wykorzystał generator z bramką
4093 i zastosował dwie kostki 4017. Odpo-
wiednio umieszczając diody, uzyskał „ruch”
dwóch zestawów diod „w przeciwnych kie-
runkach”. Schemat modelu pokazany jest na
rysunku 7
, a na stronie internetowej można
znaleźć schemat wersji bardziej rozbudowa-
nej (
Romysz.gif
). Piotr otrzymuje upominek
i cztery punkty.
Fotografia 8
pokazuje „wirujące kółko”
Krzysztofa Kraski
z Przemyśla. Układ zasi-
lany dwoma bateriami litowymi ma być
umieszczony w okrągłym pudełku po kremie,
co pozwoli uzyskać niezbędną szczelność.
Schemat układu pokazany jest na
rysunku 8
;
przycisk pozwala włączyć układ na określony
czas.
Dawid Lichosyt
z Gorenic przysłał mo-
del pokazany na
fotografii 9
. Warto zwrócić
uwagę, że Dawid zmienia częstotliwość pracy
generatora – schemat ideowy pokazany jest
na
rysunku 9
.
Fotografia 10
pokazuje model
„Biegnącego punktu”
Marcina Wiązani
z Buska Zdroju. Na schemacie, przedstawio-
nym na
rysunku 10
, warto zwrócić uwagę,
że tranzystor T1 jest włączany tylko na część
okresu generatora, co zmniejsza średni pobór
prądu i daje wrażenie „wybuchowego” bły-
skania kolejnych diod. Marcin przysłał też
drugi, prostszy model, pokazany na
fotogra-
fii 11
, gdzie połączone równolegle dwukolo-
rowe diody LED błyskają na przemian na
czerwono i zielono. Schemat układu i dwa
dalsze można znaleźć na naszej stronie inter-
netowej (
Wiazania.gif
).
Fot. 2 Układ Roberta Jaworowskiego
Rys. 3
Fot. 5 Sygnalizator
Jakuba Świegota
Fot. 3 Model Dawida Kozioła
Rys. 4
Fot. 4 Model Piotra Wójtowicza
Fot. 6 Układ Michała Gołębiewskiego
32
Elektronika dla Wszystkich
Szkoła Konstruktorów
Rys. 5
Rys. 8
Rys. 6
Fotografia 12
pokazuje
model
Andrzeja Szuldy
z Olsztyna. Układ jest wyjąt-
kowo prosty, a przy tym funk-
cjonalny. Na
fotografii 13
można zobaczyć mrugającego,
dwukolorowego ludzika
Mi-
chała Stacha
z Kamionki Ma-
łej. Na koniec zostawiłem pro-
pozycję 18-letniego
Grzego-
rza Wicińskiego
z Sosnowca.
Model pokazany jest na
foto-
grafii 14
. Układ jest bardzo
prosty, a efekt uzyskany za po-
mocą czterech dwukolorowych diod – bardzo
ciekawy. Pomysłodawców ostatnio wymie-
nionych projektów chciałbym wyróżnić:
pierwszego za prostotę i praktyczną przydat-
ność, a dwóch pozostałych za interesujące
pomysły. Wszystkie trzy kieruję do Pracowni
AVT, by po sprawdzeniu zaprezentować je
w dziale E-2000 i Forum Czytelników. Auto-
rzy na razie otrzymają książki, a po publika-
cji – honoraria. Osoby zainteresowane szcze-
gółami innych, wcześniej przedstawionych
rozwiązań, mogą zwrócić się bezpośrednio
do Autorów poszczególnych projektów.
Możliwości kontaktu były przedstawione
w Galerii Szkoły Konstruktorów właśnie
w EdW 1/2003.
Rys. 9
Fot. 9 Model Dawida Lichosyta
Rys. 7
Fot. 7 Latarka Piotra Romysza
Fot. 10 Układ 1 Marcina Wiązani
Podsumowanie
Podziwiam pomysłowość uczestników, jaka
przejawiła się w zaproponowanych rozwią-
zaniach. Niezmiernie cieszę się, że znaczna
liczba uczestników przeprowadziła praktycz-
ne próby, co zaowocowało powstaniem jak
najbardziej użytecznych modeli. Jestem
przekonany, że jak zawsze po rozwiązaniu
zadania Szkoły, znaczna liczba Czytelników
zechce skorzystać z zaprezentowanych po-
mysłów. Tu szczególnie chciałem zwrócić
uwagę na kwestię zasilania. Nieliczni uczest-
nicy zaproponowali użycie maleńkich bate-
ryjek 12V od pilotów, inni jednej lub dwóch
baterii litowych. Wielu uczestników chce
wykorzystać bloczek 9V, wreszcie niezbyt
duża grupa chce zastosować dwa paluszki
Fot. 11 Układ 2 Marcina Wiązani
Fot. 8 Kółko Krzysztofa Kraski
Elektronika dla Wszystkich
33
Szkoła Konstruktorów
Fot. 12 Układ Andrzeja Szuldy
o wielkości R6 (AA) lub mniejsze R03
(AAA). Podejmując decyzję o typie baterii,
koniecznie trzeba rozważyć koszt energii, a
nie pojemność w miliamperogodzinach.
Trzeba pomnożyć ładunek (pojemność w mi-
liamperogodzinach) przez napięcie. I dopiero
ten wynik odnieść do ceny baterii. Nie ulega
kwestii, że wspomniane maleńkie 12-wolto-
we baterie do pilotów okażą się koszmarnie
drogie, a dodatkową wadą jest ich mała wy-
dajność prądowa. Niewątpliwie najtańsze
okaże się wykorzystanie popularnych alka-
licznych „paluszków” LR6. Dwa lub trzy pa-
luszki, czyli napięcie 3...4,5V, pozwolą z po-
wodzeniem zaświecić także diody niebieskie
i białe, pracujące przy napięciu około 3V.
Kolejna sprawa to wykorzystane układy
scalone. Duży plus mogą sobie
postawić ci wszyscy Koledzy,
którzy pomyśleli o wykorzystaniu
kostek z rodziny 74HC. Mają one
dużą wydajność prądową wyjść
i przy przemyślanym układzie nie
będą wymagać dodatkowych
tranzystorów sterujących diody
LED.
Jeśli chodzi o tryb pracy diod
LED, to niewątpliwie powinny
one migać, a nie świecić ciągle.
Jeśli zastosowano więcej diod,
powinny być okresowo wygasza-
ne, żeby uzyskać efekt migania.
Radykalnie poprawi to skutecz-
ność, bo miganie znacznie lepiej
przyciąga uwagę niż świecenie
ciągłe. Co bardzo ważne, jedno-
cześnie pozwala znacznie obni-
żyć pobór prądu.
Miganie wcale nie oznacza, że dioda czy
diody przez połowę czasu mają świecić,
i przez połowę być wygaszone. To pozwoli-
łoby zmniejszyć prąd tylko o połowę. Przy
okazji stwierdzam, że niektórzy Koledzy ma-
ją irracjonalne przekonanie, że każdy rodzaj
sterowania impulsowego sam w sobie polep-
sza jasność świecenia LED-ów (i wskaźni-
ków 7-segmentowych). Tymczasem sterowa-
nie impulsowe z częstotliwościami ponad
25Hz prawie nie zmieni jasności świecenia
diod w porównaniu ze sterowaniem prądem
stałym o tej samej wartości średniej. Nato-
miast sterowanie impulsowe ma sens, jeśli
diody będą świecić np. tylko przez 5...20%
czasu cyklu z dodatkowo zwiększoną jasno-
ścią, np. z prądem stałym 20...30mA, a przez
95...80% czasu będą wygaszone, przy czym
czas cyklu będzie wynosić od jednej do kilku
sekund. Tu chciałbym szczerze pogratulować
wszystkim, którzy zaproponowali takie wła-
śnie oszczędne rozwiązania.
Pojawiły się rozbieżne opinie, jakie diody
LED zastosować. Kilku Kolegów stwierdziło,
że diody ultra- i superjasne nie nadają się do
takiego zastosowania. Nie było zgodności
zwłaszcza co do diod ultrajasnych, które z re-
guły mają bardzo mały kąt świecenia, do 10
stopni, więc przy niewłaściwym kierunku
świecenia, o co łatwo, ich siła światła będzie
całkowicie bezużyteczna. Teoretycznie moż-
na to obejść, stosując kilka diod i formując
wiązkę światła według potrzeb. W każdym
razie podważaliście sens stosowania LED-ów
owąskim kącie świecenia. Niektórzy stwier-
dzili, że wystarczą „zwykłe” diody o podwyż-
szonej jasności, najlepiej z matową soczew-
ką. Mają one duży kąt świecenia, a wydajność
świetlna w ciemnym otoczeniu jest wystar-
czająca. Dwóch uczestników twierdzi, że
warto zastosować diody o większej średnicy 8
lub 10mm, najlepiej z białą, matową soczew-
ką, bo będą zdecydowanie lepiej widoczne,
niż małe o średnicy 3 czy 5mm. Czytając po-
szczególne opinie, odniosłem wrażenie, że
nie wszyscy uczestnicy sprawdzili widzial-
ność proponowanych diod w warunkach na-
turalnych, gdy idący lub biegnący pieszy wy-
konuje znaczne ruchy. Proponuję praktyczne
wypróbowanie różnych wersji.
Jeśli chodzi o obwody sterujące, to sporo
było układów zbyt rozbudowanych. W tym
zastosowaniu lepsze będą układy w miarę
proste i tanie, chyba że pozwolą uzyskać
Fot. 13 Model Michała Stacha
Rys. 10
Fot. 14 Układ Grzegorza Wicińskiego
Punktacja Szkoły Konstruktorów
Marcin Wiązania Busko Zdrój . . . . . . . .140
Dariusz Drelicharz Przemyśl . . . . . . . . . .88
Mariusz Chilmon Augustów . . . . . . . . . .85
Michał Stach Kamionka Mała . . . . . . . .78
Jarosław Chudoba Gorzów Wlkp. . . . . . .49
Roman Biadalski Zielona Góra . . . . . . .46
Marcin Malich Wodzisław Śl. . . . . . . . .44
Krzysztof Kraska Przemyśl . . . . . . . . . . .41
Jarosław Tarnawa Godziszka . . . . . . . . .41
Piotr Romysz Koszalin . . . . . . . . . . . . .39
Bartłomiej Radzik Ostrowiec Św. . . . . . .37
Piotr Wójtowicz Wólka Bodzechowska .37
Michał Koziak Sosnowiec . . . . . . . . . . .36
Dariusz Knull Zabrze . . . . . . . . . . . . . .29
Szymon Janek Lublin . . . . . . . . . . . . . .28
Filip Rus Zawiercie . . . . . . . . . . . . . . . .28
Dawid Lichosyt Gorenice . . . . . . . . . . .27
Rafał Stępień Rudy . . . . . . . . . . . . . . . .26
Piotr Dereszowski Chrzanów . . . . . . . . .24
Radosław Ciosk Trzebnica . . . . . . . . . . .22
Mariusz Ciołek Kownaciska . . . . . . . . . .20
Robert Jaworowski Augustów . . . . . . . .20
Jakub Kallas Gdynia . . . . . . . . . . . . . . .20
Jacek Konieczny Poznań . . . . . . . . . . . .20
Piotr Bechcicki Sochaczew . . . . . . . . . .18
Michał Pasiecznik Zawiszów . . . . . . . . .18
Bartek Czerwiec Mogilno . . . . . . . . . . .17
Radosław Koppel Gliwice . . . . . . . . . . .17
Łukasz Cyga Chełmek . . . . . . . . . . . . .16
Jakub Jagiełło Gorzów Wlkp. . . . . . . . .16
Andrzej Sadowski Skarżysko-Kam. . . . .16
Jakub Świegot Środa Wlkp. . . . . . . . . .16
Arkadiusz Zieliński Częstochowa . . . . . .16
Maciej Jurzak Rabka . . . . . . . . . . . . . .15
Ryszard Milewicz Wrocław . . . . . . . . . .15
Emil Ulanowski Skierniewice . . . . . . . .15
Artur Filip Legionowo . . . . . . . . . . . . . .14
Dawid Kozioł Elbląg . . . . . . . . . . . . . . .14
Piotr Podczarski Redecz . . . . . . . . . . . .14
Paweł Szwed Grodziec Śl. . . . . . . . . . .14
Aleksander Drab Zdziechowice . . . . . . .13
Wojciech Macek Nowy Sącz . . . . . . . . .13
Zbigniew Meus Dąbrowa Szlach. . . . . .12
Krzysztof Żmuda Chrzanów . . . . . . . . . .12
Sebastian Mankiewicz Poznań . . . . . . . .11
Andrzej Szymczak Środa Wlkp. . . . . . . .11
Marcin Dyoniziak Brwinów . . . . . . . . . .10
Tomasz Gajda Wrząsawa . . . . . . . . . . .10
Bartek Stróżyński Kęty . . . . . . . . . . . . .10
Fot. 15 Model Jarosława Chudoby
34
Elektronika dla Wszystkich
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cocksparrer.xlx.pl
  • Strona Główna
  • ebooks, Wszystko inne, Ebooks
  • ebooks(1), Wszystko inne, Ebooks
  • eBooks.PL.Boleslaw.Pilarek.-.Markowe.Wina.Owocowe. osiol.NET .www OSIOLEK com, Wszystko inne, Ebooks
  • eBooks.PL - Callanetics(3), Wszystko inne, Ebooks
  • eBooks.PL.Kuchnia.Wielkanoc.(osiol.NET).www!OSIOLEK!com(2), Wszystko inne, Ebooks
  • eBooks - Manga - How to Draw General Anime Faces - Julie Dillon(1), Wszystko inne, Ebooks
  • eBooks.PL.Jerzy Robert Nowak Czarna legenda dziejów Polski(1), Wszystko inne, Ebooks
  • css. antologia. 101 wskazówek i trików cała książka, ebooki
  • digital dentistry 3. 2015, magazyny
  • cubase sx 3 dla zapaleńców full, ebooki7
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • megastarosta.xlx.pl